poniedziałek, 22 grudnia 2014

BYĆ SZCZĘŚLIWĄ

Dziewczyny .
Dawno nie pisałam tutaj , na blogu .
U mnie zmiany o 180 stopni . Nie wyobrażałam sobie , że tak się zmieni .
Mianowicie , zaczęłam jeść , oczywiście zdrowo , myślę , że to dobre rozwiązanie .
Odchudzanie mnie niszczyło , każdego dnia płakałam i nie miałam juz siły na życie . Dobijała mnie każda chwila , czułam , że to nie jest szczęście . Mimo , że chudłam nie potrafiłam się cieszyć . Tak miało wyglądać moje życie ? Dziewczyny , to nie jest życie .
Kiedyś nie byłam w stanie pojąć , że mogę żyć bez Any.  Teraz jest inaczej , potrafię . Mam najgorszy okres , musze być silna bo jest warto . Będę szczęśliwa , chuda , będę jadła , śmiała się , będę cieszyć się każdą możliwa chwilą , bo nie wiadomo czy to ta , ostatnia .
Od przyszłego roku zacznę ćwiczyć , za mierzam uczyc się grać na pianinie , będę starała się naprawić oceny , jeść zdrowo , poznać nowych znajomych i BYĆ SZCZĘŚLIWA.


Jednak mój opis zmian nie jest tak naprawdę taki kolorowy .
Bardzo długo zastanawiałam się czy może to dobra decyzja , czy przegrałam z jedzeniem , bez przerwy myślę o nie jedzeniu . Przeglądam zdjęcia chudych dziewczyn , robię sobie pranie mózgu ..
ale mimo to wiem co chce osiagnać i tego się trzymam

Chodzę do psychologa a dzisiaj jadę do dietetyczki , te kobiety są wspaniałe i bardzo im zaufałam , chce aby mi pomogły
.:)

Dziewczyny , zobaczcie , to nas zabija , mimo że dążymy do perfekcji ona nas zabija , rozpierdala nas powoli , inaczej można dążyć do bycia chudym , każda z was jest piękna , cudowna , z pięknym charakterem i tylko wy jesteście w stanie zapewnić sobie szczęśliwe życie . Nie marnujcie życia dla wymiotów , rezygnacji z jedzenia , z przyjemności , dla codziennej auto destrukcji, dla dazenia nie do perfekcji , ale śmierci . Kiedy byłyście szczęśliwe ?
...Ana nas zabija , ale same musicie to zrozumiec . Trzymam za was kciuki i nadal będę czytać wasze posty . Chce być z wami mimo że idziemy innymi drogami .


Szczęścia piękne  

5 komentarzy:

  1. Cieszę się że właśnie taką decyzję podjęłaś, że dotarło do Ciebie, że Ana niszczy.Powodzenia w dążeniu do szczęścia, kochana ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Każda z nas wybiera inną drogę... Ja ciągle będę dążyć do perfekcji z Aną. Może kiedyś też zmienią zdanie...
    Trzymaj się, kochana ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje , mam nadzieje ze zmienisz..mimo to trzymam kciuki bardzo mocno !:)

      Usuń
  3. ,,Dziewczyny , zobaczcie , to nas zabija , mimo że dążymy do perfekcji ona nas zabija , rozpierdala nas powoli , inaczej można dążyć do bycia chudym , każda z was jest piękna , cudowna , z pięknym charakterem i tylko wy jesteście w stanie zapewnić sobie szczęśliwe życie . Nie marnujcie życia dla wymiotów , rezygnacji z jedzenia , z przyjemności , dla codziennej auto destrukcji, dla dazenia nie do perfekcji , ale śmierci . Kiedy byłyście szczęśliwe ?
    ...Ana nas zabija , ale same musicie to zrozumiec . Trzymam za was kciuki i nadal będę czytać wasze posty . Chce być z wami mimo że idziemy innymi drogami ."
    Wielka prawda. Szkoda, że nie można cofnąć czasu. Teraz staram się choć częściowo naprawić coś w życiu.

    OdpowiedzUsuń