poniedziałek, 22 września 2014

Hej :) ! 
Ale dzisiaj zimno ,fatalna pogoda, nie lubię zimna . Kocham deszcz ale tylko wtedy kiedy jestem w domu ,przykryta kocem z zieloną herbatą w ręku .:) Wracając , dzisiaj dzień był super ,jeżeli chodzi o jedzenie , cieszę się i jestem z siebie dumna! Pierwszy raz tak dobrze mi poszło w ciągu tego miesiąca .:D Bardzo dużo razy odmawiałam jedzenia , czyli moja silna wola wzrasta z każdym dniem ! 
Byłam dzisiaj też u psychologa jak już pisałam wczoraj . Kobieta sympatyczna ,chociaż od razu nie chciałam jej zaufać , wolę być zamknięta w sobie ,mimo ,że to nie jest najlepsze rozwiązanie . Pani Kasia pytała głównie o dietę i o okaleczanie się , nie byłam chętna do rozmowy na temat moich słabości . Cóż , nie każdy jest kontaktowy , w moim przypadku ..zawsze byłam i jestem mało rozmowna ,taki już charakter :) Jestem ciekawa ile jeszcze będę musiała tam chodzić .. Pokłóciłam się jeszcze z M. . Strasznie jest mi przykro z tego powodu ,zdaje sobie z tego sprawę ,że z każdą kłótnią oddalamy się od siebie ,boli mnie ta świadomość ,że mogłabym go kiedyś stracić . Nawet nie chce o tym myśleć . M. jest moim ideałem , kocha to samo co ja -muzykę , jest bardzo uczuciowy ..co tu dużo gadać ,jest cudowny . Ale ja nie ..czasami zastanawiam się czy jestem jego warta ,bo ranienie go wychodzi mi zdecydowanie najlepiej . Nie chce się już użalać nad sobą , bo przede mną wieczór z książką od maty i biologii , szkoła ..
Bilans :
jabłko - 50 kcal 
sałatka - 80 kcal 
sałatka z krewetkami - 70 kcal 
= 200 kcal  
<3
Trzymajcie się ! :) :*