Jakie to okropne uczucie nienawidzić własnego ciała ,czuć do niego obrzydzenie . Chęć zmienienia go ,już byłam tak blisko ,byłam dosłownie przed 46 kg ,kiedy wróciłam do domu . Historia znowu się powtarza .
A teraz ? Mam ochotę się pociąć na tym grubym cielsku . Zapomnieć o problemie ,wziąć żylete i lecieć po długości całej nogi . Nie czuje wtedy bólu ,raczej łaskotanie . Nie chce jeść ,niech ktoś mnie przestawi psychicznie ,brak jedzenia w życiu jest wspaniałe !
WSTYD ! WSTYD ! WSTYDZĘ SIĘ SIEBIE .
oddam tłuszcz.
bilansu pisać nie będę . Był fatalny i wielki .
Jutro muszę dać radę .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz