czwartek, 15 stycznia 2015

Nie mogę żyć bez Any.
Rozpierdol emocjonalny

5 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć niunia ;)
    Dziękuję Ci za komentarz u mnie na blogu bo bardzo mnie podbudował. Rozumiem, dwa zdania ale rozumiem. Codzienność jest ciężka dla nas i pełna walki. Chciała bym Cię prosić o jedno. Bądź silna, bez względu na to co postanowisz. Bądź szczęśliwa, bo jesteś na prawdę niezwykła. Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochanie, trzymaj się ♥ Nie daj się pokonać. Wierzę w ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  4. trzymaj się. Wierzę ze sie uda, zapraszam http://nie-wiem-jak.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. hejj! co sie dzieje martwie sie obserwowałam bloga, wkońcu założyłam dzis swojego. Wracajj
    http://pro-ana-silent.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń