piątek, 7 listopada 2014

Moja śmierć

Dziewczyny to okropne . Nie mogę zrezygnować z diety to mnie zabija . Mam codziennie zły humor i myślę tylko o tym aby na nowo zacząć się odchudzać . Wczoraj waga pokazała mi 47,3 kg byłam tak szczęśliwa i na ten moment właśnie czekałam . Mimo to płakałam bo wiedziałam , że mimo wszystko moje szczęście nie będzie trwało wiecznie . Nie mam diety , nie mam chłopaka , nie mam humoru , nie mam zdrowia , nie mam już życia . Co przynosiło mi szczęście musiałam odrzucić , nie mogę ..nie dam rady , wole umrzeć niż żyć w ciągłej rozterce .. cierpię z tego powodu i nie potrafię się śmiać i cieszyć z życia . minęły trzy dni . Nie dałam sobie szansy . Muszę jeść , ale nie potrafię bo gdy zjem boje się ze będę miała atak .. może jeść duże śniadanie pełne owoców i warzyw i czuć cały dzień sytość? Nie mam pojęcia , mój mętlik w głowie !! Chcę myśleć racjonalnie ale na dzień dzisiejszy chce zniknąć i uciec od tych problemów .



4 komentarze:

  1. Gratuluję wagi! Kochana, nie zamartwiaj się tak, jedz dużo warzyw, to pobudza metabolizm. Potem zacznij jeść po prostu zdrowo, a dalej będziesz chudła, mówię to z doświadczenia :) Trzymaj się Kruszynko :*

    OdpowiedzUsuń
  2. piękna waga...jedz zdrowo a będziesz chudła ,


    http://thinchudosc.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń
  3. Musisz wybrać jakiś dobry plan dla siebie. Tak żeby nie przytyć, ale równocześnie, żeby poprawić swój stan zdrowia. Rozumiem, że boisz się przytycia, ale z drugiej strony na pewno jest jakiś sposób, żebyś była zdrowa i chuda. Musisz tylko mieć dobry plan diety.

    OdpowiedzUsuń
  4. Waga cudowna, ale zatrzymaj się, kochanie.
    Powoli, nic na siłę, ale musisz zacząć jeść.
    Najpierw warzywa, owoce, zacznij dzień od pysznego, zdrowego śniadania.
    Mój pomysł na idealne śniadanie to jogurt naturalny z dodatkiem jakoś owocu czy warzyw - polecam pomidora i ogórka, najmniej kaloryczne ;) albo suszone śliwki, bo pobudzają pracę jelit. Ja osobiście uwielbiam jabłko z cynamonem <3

    Rozumiem Twoje pragnienie bycia chudą, ale teraz przede wszystkim musisz zadbać o swoje zdrowie, kochana.

    Nie poddawaj się, walcz o swoje szczęście!

    Trzymaj się, mała, wierzę, że dasz sobie radę ;)

    OdpowiedzUsuń